Jak czĘsto mówisz do siebie....
GDYBYM TYLKO pokazał/a na co tak naprawdę mnie stać…
…przestał/a wciąż w siebie wątpić, poddawać w wątpliwość wartość, jaką daję…
…poczuł/a się lepiej ze sobą, akceptując siebie…
…potrafił/a w ważnych momentach, bez paraliżującego stresu pokazać swoje umiejętności…
…skończył/a z tym ciągłym krytykowaniem, unikaniem podejmowania decyzji, auto sabotażem, utrudnianiem sobie życia…
I uwolnił/a w końcu to, co do uwolnienia…